Gdy na Dukanie uświadomiłam sobie jak wiele zła czynią w organizmie utwardzone tłuszcze trans, jak ognia zaczęłam ich unikać. Nawet moje ulubione cukierki - tiki taki już nie smakują mi tak, jak kiedyś smakowały bardzo. To kolejny pozytyw, jaki wyniosłam z diety Protal.
Przestałam kupować w sklepie gotowce i sama wzięłam się do kucharzenia i eksperymentowania w kuchni.
Tak też jest z ciastem francuskim. Wcześniej sięgałam po gotowe i to jeszcze szukając tego najtańszego, bo ciasto to ciasto. Nieświadoma tego, z czego takie ciasto kupne jest przygotowane, serwowałam namiętnie rodzince smakołyki na bazie ciasta francuskiego.
Ale to już przeszłość...Najpierw zaczęłam przygotowywać ciasto francuskie z białej mąki i gdy zaczęło mi wychodzić, pokusiłam się o próbę przygotowania ciasta z mąki pełnoziarnistej, razowej. Dla mnie rewelacja!
Może nie jest tak delikatne i wiórkowe jak to na białej mące, troszkę toporniej się rozwarstwia, ale to drobiazg w porównaniu z tym, ile zyskuje na zdrowotności takie ciasto. A z walorów smakowych nic nie traci.
Pierwowzór zaczerpnęłam z książki kucharskiej Kenwooda.
Składniki na około 1,2kg (3 płaty)
- 225 gramów mąki pełnoziarnistej orkiszowej
- 225 gramów mąki razowej pszennej (Melvit)
- 1/2 łyżeczki soli (2,5 ml)
- 400 gramów masła *
- 2 łyżeczki (10 ml) soku z cytryny lub octu winnego
- 280 ml bardzo zimnej wody
Wykonanie:
Utrzeć mąkę z solą i 50 gramami masła.
Utrzeć mąkę z solą i 50 gramami masła.
Z reszty masła uformować placek o grubości ok. 2 cm.
Do utartej z masłem mąki dodać sok z cytryny i odpowiednią ilość wody. Kontynuować wyrabianie aż do momentu, gdy ciasto będzie miękkie i elastycznie.
Wyłożyć ciasto na lekko oprószony mąką blat i rozwałkować na podłużny placek - nieco szerszy od placka uformowanego z masła i długości nieco ponad dwa razy dłuższej, niż placek z masła.
1. Ułożyć masło na jednej połowie ciasta i przykryć drugą połową. Zlepić krawędzie przy pomocy wałka. Zawinąć w folię do żywności i odstawić na 15 minut do lodówki.
2. Delikatnie docisnąć wałkiem, następnie rozwałkować na prostokąt o długości około dwa razy większej, niż szerokość. Złożyć na 3 części do środka.
3. Zlepić krawędzie wałkiem. Owinąć w folię i włożyć do lodówki na 20 minut. Następnie ponownie wyłożyć ciasto na lekko oprószony blat, rozwałkować i złożyć na trzy jak w poprzednim (2) kroku.
Pięciokrotnie powtórzyć krok 2,3 (wałkowanie, składanie i chłodzenie w lodówce), za każdym razem obracając ciasto o 90 stopni.
Jeśli w jakimkolwiek momencie przez ciasto zacznie prześwitywać masło, posypać je mąką i włożyć do lodówki i schłodzić około godzinę.
Ciasto wbrew pozorom nie wymaga oddania mu całego dnia pracy. Wystarczy przy zwykłej krzątaninie, co kilkanaście minut poświęcić mu jakieś 5 minutek.
W miarę wprawy wyrób ciasta francuskiego stanie się dziecinnie prosty. A potem już od inwencji twórczej i chęci zależy, jak go spożytkujemy.
Moja dzisiejsza propozycja podania - ciasteczka francuskie z jagodowym oczkiem.
Zaserwowałam małe ciasteczka z łyżeczką masy jagodowej, jaka mi została po pieczeniu jagodzianek, (sok z jagód, słodzik i skrobia kukurydziana, zagotowana dała gęsty kisiel).
Smacznego.
* w oryginale było 450 gramów masła, ale wyszło zdecydowanie za tłuste za pierwszym razem, więc daję 400 gramów, czyli polskie dwie kostki na całość
Super przepis :) dzięki
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu. Od dawna używam tylko mąki razowej i to nawet do tortów, ale ciasta francuskiego nie miałam odwagi zrobić. Twój wyczyn jest dla mnie zachętą. :D
OdpowiedzUsuńMasz duuużo naprawdę fajnych przepisów. :D:D:D
Jak dlugo takie ciasto mozna przechowywac? Czy moge je zrobic na dwa-trzy dni przed uzyciem?
OdpowiedzUsuń