Robię coraz większą gadżeciarą w kuchni. Dużo większą przyjemność sprawia mi kupowanie sobie przyrządów kuchennych niż ciuchów. A tak po prawdzie, ostatnio kupowanie ciuchów to dla mnie istne katusze, więc do sklepów z odzieżą nie zachodzę. Za to jakiś czas temu wypatrzyłam w którymś sklepie internetowym urządzonko do wykrawania pierożków ravioli, które jednocześnie miało pierożki sklejać. Nie potrafiłam sobie odmówić i nóż do ravioli nabyłam. Jakoś tak wyszło, że nie od razu go wypróbowałam. Zniknął więc w czeluści mojej szuflady i został zapomniany na jakieś pół roku. Szczęśliwie jednak doczekał się premiery w mojej kuchni. Przygotowanie ravioli przy jego pomocy to świetna zabawa. Gadżet okazał się bardzo praktyczny, funkcjonalny i kroi i zamyka ciasto perfekcyjnie. Tak mi się spodobało obcowanie z nożykiem, że ravioli gości na moim stole dosyć często.
Dzisiaj proponuję najbardziej popularną wersję pierożków czyli z mięsem.
Składniki (na około120 małych pierożków):Farsz mięsny:
- ok. 800 gramowe udo z indyka (po obraniu ze skóry, kości, tłuszczu pozostanie około 550-600 gramów czystego mięsa.)
- 1-2 marchewki,
- cebula, pora, pietruszka
- kilka suszonych grzybów
- przyprawy: sól, pieprz, gałka muszkatołowa, majeranek, tymianek, czosnek, listek laurowy
Mięso poporcjować na mniejsze kawałki i ugotować z warzywami i częścią przypraw typu sól, pieprz, majeranek, tymianek, listek laurowy na małym ogniu do miękkości. Po ostudzeniu wszystko przecedzić (uwaga, wywaru nie wylewać, gdyż kilka łyżek bulionu może się przydać do nadania farszowi soczystości a reszta bulionu rewelacyjnie nada się na bulionetki).
Całość przepuścić przez maszynkę do mięsa, doprawić według uznania i podlać bulionem jeśli farsz wyjdzie za suchy i dokładnie wyrobić (u mnie wyrabiał robot z mieszadłem K).
Ciasto:
- 6 szklanek mąki
- 2 szklanki wrzącej wody
- 2 łyżki miękkiego masła
- 2 rozbełtane jaja
- sól
Mąkę przesiać i dodać sól. Dodać rozbełtane jaja, masło i wyrobić najlepiej w misie robota hakiem wlewając strumykiem wodę. Przy wyrabianiu ręcznym bardzo ostrożnie porcjować wodę, bo łatwo o poparzenie. Mnie za każdym razem udaje się idealnie wyrobić ciasto z podanych ilości bez podsypywania. Zawsze wyrabiam w robocie na dosyć wysokich obrotach tak długo, aż ciasto całkowicie zbierze się w idealną kulę i na misie nie pozostanie resztek ciasta.
Tak wyrobione ciasto przełożyć do woreczka foliowego i rozwałkowywać małymi porcjami na paski, które pomieszczą 3-4 rzędy pierożków.
Na połowie paska wycisnąć szprycą lub rozłożyć łyżeczką po porcji farszu i przykryć drugą połową paska. Wykrawać pierożki z kwadraciki o bokach około 3,5 cm.
Wrzucać partiami na lekko osolony wrzątek. Gotować około 1,5-2 minut. Podawać z cebulką, stosować do dań z sosami, do zup lub zajadać się nimi sauté.
Smacznego.